Po Soborze Watykańskim II Pan Bóg nie zmienił poglądów.

Zapraszam na mój nowy blog:

środa, 2 maja 2012

Królowa Polski



   Polacy mają powód do szczególnej radości: Habemus Reginam! Mamy Królową!
   Monarchiści mają powód do szczególnej radości: Habemus Reginam! Mamy Królową!

   Rok Pański 2012 jest dla nas ważny: 50 lat temu, w 1962 roku, bł. Jan XXIII ogłosił Najświętszą Maryję Pannę Królową Polski, główną Patronką naszego kraju.

   Inicjatywa ważna:

   Pielgrzymka-Marsz Patriotów 3 maja 2012 r.


   W dzisiejszą uroczystość pozwolę sobie przytoczyć mój tekst z dnia 17 marca 2012 – nie byłoby dobrze, gdyby treści te zapodziały się w przestrzeniach internetu. A zatem ponownie:

   Matka Boża jest Królową. Królowa. Ten tytuł mówi o powszechności królowania Maryi.
   Matka Boża jest Królową Polski. Królowa Polski. Ten tytuł mówi o jednym z zakresów Jej królowania. Ten szczegółowy tytuł nie odbiera Maryi powszechności królowania. Ten tytuł to powszechne królowanie precyzuje. Skoro Maryja jest Królową, to i Królową Polski, naszej ojczystej ziemi, naszych polskich serc.
   Nie ma tu żadnego konfliktu teologicznego. Kategoria powszechności nie wyklucza, ale wprost domaga się uszczegółowienia, konkretyzacji – w tych oto warunkach i okolicznościach. W powszechności królowania Maryi zawiera się i Jej królowanie nad Polską. Elementarne precyzacje – logiczne, teologiczne.
   Analogicznie powiemy o Synu Maryi, naszym Panu Jezusie Chrystusie. On sam powiedział o sobie „Ja Jestem Królem”.
   Jezus Chrystus jest Królem. Król. Ten tytuł mówi o powszechności Chrystusowego królowania. I jeśli wolno pojedynczemu katolikowi powiedzieć do Chrystusa „jesteś Królem mojego serca”, to i wolno byłoby powiedzieć nam Polakom, jako katolickiemu narodowi: „jesteś Królem Polski!”.
   Król Polski. Ten szczegółowy tytuł nie odbierałby Jezusowi Chrystusowi powszechności królowania. Ten tytuł to Chrystusowe powszechne królowanie precyzowałby. Skoro Chrystus Pan jest Królem, to i Królem Polski, naszej ojczystej ziemi, naszych polskich serc.
   Nie ma tu żadnego konfliktu teologicznego. Kategoria powszechności nie wyklucza, ale wprost domaga się uszczegółowienia, konkretyzacji – w tych oto warunkach i okolicznościach. W powszechności Chrystusowego królowania zawiera się i królowanie nad Polską. Elementarne precyzacje – logiczne, teologiczne.
  

1 komentarz:

  1. Szczęść Boże.
    Piękny tekst. Najświętsza Maryja Panna jest naszą Królową. Królową Korony Polskiej. Logiczne i teologiczne. My, Polacy dokonaliśmy intronizacji naszej Niebieskiej Mamy. Obraliśmy Ją jako naród na naszą Królową, aby nam panowała, aby nas prowadziła, aby nas broniła. A jak traktujemy Syna Bożego, Pana Jezusa Chrystusa? Nasi hierarchowie i nasze władze nie chcą Go uznać za swego Króla, chociaż On sam powiedział, że jest Królem. Nie uznają Go Królem, bo Jego Prawo jest im niewygodne. Chociaż to logiczne i teologiczne, abyśmy mieli Króla i Królową. W czasach największego zagrożenia sam król Jan Kazimierz dokonał tego doniosłego aktu. Dzisiaj, gdy zagrożenie jest największe, niewielu stoi po stronie królowania w naszej ojczyźnie Jezusa Chrystusa. Czczą Go tylko ustami a nie uczynkami. Za swego króla obrali mamonę i władzę i pasą się sami. A gdzie pasterz pilnuje swego brzucha, kasy i tronu, tam owce błądzą i łatwo wpadają w sidła wilków.
    Króluj nam Chryste zawsze i wszędzie.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.